To jest coś, co powinniśmy robić zawsze podczas zakupów i czego nie powinniśmy się z pewnością wstydzić. O czym mowa? O ostatecznej weryfikacji naszego koszyka sklepowego i podjęciu trudnych, ale koniecznych decyzji.
Tego potrzebuję, tego nie, to jest zbyt drogie, takie coś już mam… A w przypadku, gdy są to zakupy online? Wtedy oczywiście zasady pozostają te same. Weryfikuj! Tuż przed sfinalizowaniem zamówienia przejrzyj dokładnie swój koszyk, produkt po produkcie, odpowiadając sobie samej na pytanie, czy to, co już do niego wrzuciłam – to coś, czego brakuje mi na kuchennej półce? No, łazienkowej też. Od tego są zakupy, online również, by uzupełniać zapasy, ale na pewno nie od tego, by… drenować nasze kieszenie! Taki zimny prysznic tuż przed wyciągnięciem portfela – a raczej karty kredytowej – to coś, co przyda się każdemu. Także niedowiarkowi, który wątpi w to, że z każdego na zakupach łatwo wyciągnąć pieniądze… Nie dajmy się, w końcu to tylko zakupy. Online czy w osiedlowym, bądźmy uważni.