Pożyczanie pieniędzy stało się w nowoczesnej rzeczywistości normą i sposobem na finansowanie kluczowych inwestycji nie tylko przez małe i średnie przedsiębiorstwa, ale przez całe państwa. Tam, gdzie rozwijano się dość szybko i stale notowano spory przyrost PKB wraz ze spadkiem bezrobocia, elity polityczne zakładały dalsze utrzymanie tych wzrostów. Analitycy rynkowi czy bankierzy natomiast mimo swojej dogłębnej wiedzy finansowej nie wpadali w taki optymizm a jednocześnie nie widzieli powodów, aby ochładzać koniunkturę.
Jeśli firmy startują w kolejnych przetargach i mogą skutecznie realizować ważne inwestycje, nawet jeśli na ten cel pożyczają pieniądze z banku czy od inwestora, przeważnie wprowadzają sporo gotówki do regionalnej ekonomii oraz gwarantują sporo nowych miejsc pracy. Gospodarka ogólnie zyskuje, gdy konsumenci i przedsiębiorcy wydają więcej pieniędzy, nawet jeśli nie są to do końca ich pieniądze. Najważniejszym elementem tego kapitalistycznego równania jest jednak oddanie tych pożyczonych pieniędzy razem z procentem wierzycielowi.